Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 20 lutego 2012

A.A f o r y z m y
Naturalnym sojusznikiem rządzących jest biurokracja.
Toteż każda zmiana rządzących to dalszy rozwój demokracji.

Problem pojawia się wówczas,gdy zostaje się politykiem zanim się wydorośleje.

Pracując w polityce z doskoku też można się dorobić.

Kłamstwo ma krótkie nogi,ale niekiedy pozwala politykowi
maszerować przez całą kadencję.

Nie każdy diabeł to Belzebub i nie
każdy polityk to łobuz i krętacz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...