Szukaj na tym blogu

sobota, 9 czerwca 2012

Zbynio.
Ten Zbynio polityk istota niedużą
Ale ambicje postać przerastają
Jak mówi z trybuna,często się wkurza
I nawet zwolennicy z zeń się nabijają.
Chce być premierem,nawet prezydentem
Lecz umysłowa kondycja jest nie wiele warta
I śni mu się nocami Rzeczpospolita Czwarta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...