F r a s z k a
Jesz ile chcesz czy ile możesz?/część I/.
To nie jest prawda,że nie jesz za wiele
A jednak na wadze stale przybywasz.
Istota sprawy tkwi w przyzwyczajeniach
I w tym,że tu myślenia już nie używasz.
Jeść trzeba tyle ile jeść trzeba
Więc wyznacz sobie pewną jadła normę
Stopniowo organizm do normy przyzwyczajaj
Aż wreszcie uzyskasz pożądaną formę.
A jeśli nawet coś bardzo ci smakuje
Trochę zostaw na potem by cieszyć się smakiem
Bo jedna kromka drożdżowego ciasta
Ma smak identyczny,jak pół strucli z makiem.
Że rada nierealna - twierdzisz człowieku -
A ja to stosuję bodaj od pół wieku!
Aforyzmy,przysłowia i fraszki na tematy aktualne.Czasem dowcipne lub złośliwe ale zawsze bezstronne
Szukaj na tym blogu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niestety
Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...
-
Przysłowia. W drodze do kariery nie musisz deptać innych. Jeśli nie wierzysz innym,sprawdź czy możesz wierzyć sobie. Partyjna elita,zaz...
-
Fraszka :Symptomatyczne. Czy to nie symptomatyczne że nasze elity Co nasz kraj coraz to kompromitują Swymi zachowaniami zarówno w kraju ...
-
Fraszka aktualna. Jakikolwiek rząd pisowski bywa "KŁAMCY" taka należy mu się ksywa. kłamstwo ma krótkie nóżki
-
A f o r y z m y . Naukowy tytuł nie upoważnia do głupot gadania. profesor,doktor,technik,inżynier Kaczor nie kwaczy...
-
F r a s z k a Religia na maturze? Religia na maturze? Ktoś kpiny z religii sobie robi. Bo wiara to akt osobisty Oceniać szkolnym stopni...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz