Fraszki podatkowe.
Mowa o podatkach.Naród żyje biednie
A przecież najgorsze podatki pośrednie.
Co tylko kupuję,na co pieniądz daję
To tak sobie myślę:Co za obyczaje?
Że z każdej złotówki,coś dwadzieścia groszy
Pośrednich podatków uciążliwy koszyk.
A z uposażenia albo skromnej renty
Także jedną piątą biorą "decydenty".
Wcześniej była bieda ale nie ta nędza
W którą rząd obecny ciągle naród wpędza.
Mowa o podatkach.Naród żyje biednie
A przecież najgorsze podatki pośrednie.
Co tylko kupuję,na co pieniądz daję
To tak sobie myślę:Co za obyczaje?
Że z każdej złotówki,coś dwadzieścia groszy
Pośrednich podatków uciążliwy koszyk.
A z uposażenia albo skromnej renty
Także jedną piątą biorą "decydenty".
Wcześniej była bieda ale nie ta nędza
W którą rząd obecny ciągle naród wpędza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz