Fraszka:KOŃ się nie śmieje.
Dziwi się cały naród,tym co się w Janowie dzieje
Klacze tam padają,więc się koń nie śmieje
Wiedzieli rządzący,że końska stadnina
Wymaga opieki i troski jak mała dziecina.
A teraz minister,miast honorowo złożyć dymisję
Pewnie powoła komisję i podkomisję...
Teraz świat cały wyraźnie widzi co się w Polsce dzieje
Lecz nikt,nawet koń żaden,przecież się nie śmieje
Zatem wniosek jeden,sądzicie złośliwy
Z tego co się dzieje dziś w końskich stadninach
Aby decydentów owych zmian kadrowych
Skutecznie przegonić dzieś po połoninach.
A tego jednego,co nie dopilnował
Szydłem w końską skórę zaszyć by tam przezimował.
Zwolnić też ministra - gdy nie zrezygnuje -
Starą zwrócić kadrę,niech stadnin pilnuje.