Szukaj na tym blogu

niedziela, 22 maja 2016

Fraszka:Umiejętność liczenia i liczenia się.
Idą ulicami ludzie,polityczna to manifestacja
Idzie 40 tysięcy a może 240 tysięcy
Ale nie wiemy gdzie tu jest racja.

Gdy na rządzących 19% głosowało rodaków
To nie jest to głos suwerena czyli narodu
Pytamy więc czy Warszawa to Kraków?

Gdy w sejmie ma się znikomą przewagę
To czy wolno bezwzględnie decydować?
Chyba że się głosy położy  na wagę

Gdy liczysz w kraju na sympatyków głosy
To możesz rządzić z korzyścią dla siebie.
A krzywdzony naród niechaj rwie swe włosy.

Takie jest właśnie dziś w kraju liczenie
Przez kilku takich co patriotów udają.
Liczymy że wkrótce skończy się ich rządzenie





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...