Fraszka:Umiejętność liczenia i liczenia się.
Idą ulicami ludzie,polityczna to manifestacja
Idzie 40 tysięcy a może 240 tysięcy
Ale nie wiemy gdzie tu jest racja.
Gdy na rządzących 19% głosowało rodaków
To nie jest to głos suwerena czyli narodu
Pytamy więc czy Warszawa to Kraków?
Gdy w sejmie ma się znikomą przewagę
To czy wolno bezwzględnie decydować?
Chyba że się głosy położy na wagę
Gdy liczysz w kraju na sympatyków głosy
To możesz rządzić z korzyścią dla siebie.
A krzywdzony naród niechaj rwie swe włosy.
Takie jest właśnie dziś w kraju liczenie
Przez kilku takich co patriotów udają.
Liczymy że wkrótce skończy się ich rządzenie
Idą ulicami ludzie,polityczna to manifestacja
Idzie 40 tysięcy a może 240 tysięcy
Ale nie wiemy gdzie tu jest racja.
Gdy na rządzących 19% głosowało rodaków
To nie jest to głos suwerena czyli narodu
Pytamy więc czy Warszawa to Kraków?
Gdy w sejmie ma się znikomą przewagę
To czy wolno bezwzględnie decydować?
Chyba że się głosy położy na wagę
Gdy liczysz w kraju na sympatyków głosy
To możesz rządzić z korzyścią dla siebie.
A krzywdzony naród niechaj rwie swe włosy.
Takie jest właśnie dziś w kraju liczenie
Przez kilku takich co patriotów udają.
Liczymy że wkrótce skończy się ich rządzenie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz