Szukaj na tym blogu

wtorek, 15 listopada 2016

Fraszka:Popychadło.
Tak się jakoś w jej życiu ułożyło
Że występowała jako popychadło
Ktokolwiek z jej współpracowników coś sknocił
Zawsze na nią oskarżenie padło.
A przecież ona lojalna i zawsze wierna
Nawet gdy polecenie gdzieś z boku dyktowane
Z przymilnym uśmiechem i broszką na piersiach
Były bez sprzeciwu poddańczo spełniane.
Trzeba jej współczuć,,trzeba się litować
Bo taka jej rola w życiu przypadła
Że popychadłem została na zawsze
Choć czasem pełni rolę dziwadła.
Dla pocieszenia biedactwa,powiedzieć nam należy
Że podobne popychadło jest na zamkowej wieży.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...