Fraszka:Cwaniak warszawski.
Wcale nie duży,warszawiak cwany
Choć starszy to kawaler
Lecz wiecznie,w sobie,jest zakochany.
Poglądy jego,od lat prawicowe
Do władzy go pchają,do dyktatury
Toteż podległym mu ale i przeciwnikom
W tym roku przygotowuje,żywot ponury.
Wiadomo,wadomo,że różne Beaty
A także Teofile,Antki i Zbyszki
Mieć się będą dobrze.A chyżo za nim gonić będą
Aż politycznej dostaną zadyszki.
Pamiętajcie jednak co przysłowie głosi;
Gdy dzban traci ucho wody już nie nosi,
Wcale nie duży,warszawiak cwany
Choć starszy to kawaler
Lecz wiecznie,w sobie,jest zakochany.
Poglądy jego,od lat prawicowe
Do władzy go pchają,do dyktatury
Toteż podległym mu ale i przeciwnikom
W tym roku przygotowuje,żywot ponury.
Wiadomo,wadomo,że różne Beaty
A także Teofile,Antki i Zbyszki
Mieć się będą dobrze.A chyżo za nim gonić będą
Aż politycznej dostaną zadyszki.
Pamiętajcie jednak co przysłowie głosi;
Gdy dzban traci ucho wody już nie nosi,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz