Fraszka :"Ucho prezesa".
O takim tytule miniserial w telewizji oglądamy
Lecz są w nim niedoróbki więc pełnej satysfakcji nie mamy.
Konieczna jest informacja że jedno ucho prezesa zatkane
Więc nie wszystkie informacje o życiu są przez niego przyswajane.
Zupełnie prezes nie wie czego naród sobie życzy.
Bo jego doradcy w nieświadomości go trzymają,jak psa na smyczy.
A co z tym uchem?Czy woskowiną zatkane?
Czy też przez sługusów specjalnie zasłaniane?
Nie wiemy tego.Lecz liczy się prezesa ,z życia satysfakcja
Więc zbędna by była ucha przetykania bolesna akcja.