Myśli różne.
Ulubieniec ministra i generałów gotów stawiać na baczność.
Osobnik który nie ma żony nie rozumie rodzinnego życia. to pewnie stary kawaler
W drabinie awansu też pękają szczeble.
Nie jednego który kadzi,dym w oczy gryzie.
Ulubieniec ministra i generałów gotów stawiać na baczność.
Osobnik który nie ma żony nie rozumie rodzinnego życia. to pewnie stary kawaler
W drabinie awansu też pękają szczeble.
Nie jednego który kadzi,dym w oczy gryzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz