Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 26 marca 2018

Moskiewskie przedszkole
Mówiła nam nasza pani
Że przez to jakichś agentów otrucie
Coraz to inny kraj w Europie
Ze swej niemrawości się budzi.
Dlatego też naszych dyplomatów wydalają
A swoich z placówek w Rosji wzywają.
Ojciec Wani stanowczo jednak, twierdzi
Że to nasze działanie,niedyplomatycznie śmierdzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...