Fraszka:Dodatek do...
Gdy mówiłem niedawno o swoich wędrówkach
W trakcie których górskie szlaki przemierzałem
Najczęściej samotnie,wolnością się ciesząc
A i wczasy turystyczne też prowadzałem
Nie było na trasach śmieci i bałaganu
Wzajemna życzliwość,spotykanych pozdrawianie.
Serdeczna gościna przez tamtejszych mieszkańców
Wszystko w mej pamięci takie pozostanie.
A dziś na trasy wyjść się boi człowiek
Bo zwały nieczystości,las i trasy zalegają
Motorów warkot,wrzawa i biesiadność
Na rzeczywisty odpoczynek,tam nie pozwalają.
Gdy mówiłem niedawno o swoich wędrówkach
W trakcie których górskie szlaki przemierzałem
Najczęściej samotnie,wolnością się ciesząc
A i wczasy turystyczne też prowadzałem
Nie było na trasach śmieci i bałaganu
Wzajemna życzliwość,spotykanych pozdrawianie.
Serdeczna gościna przez tamtejszych mieszkańców
Wszystko w mej pamięci takie pozostanie.
A dziś na trasy wyjść się boi człowiek
Bo zwały nieczystości,las i trasy zalegają
Motorów warkot,wrzawa i biesiadność
Na rzeczywisty odpoczynek,tam nie pozwalają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz