Gdy wnikliwe spojrzenie kota, J.Derridzie jego nagość ukazało
pytamy czy kot J.Kaczyńskiego nie widzi jego błędów
czy też jak całe jego otoczenie jest już ogłupiały?
Być może, kota obcowanie z PiS-u prezesem
nie mogło i nie może zakończyć się wychowawczym sukcesem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz