Szukaj na tym blogu

piątek, 20 lutego 2015

Fraszka:Moskiewskie  przedszkole.
Coś się dzieje niedobrego
Coraz gorzej w naszym kraju
Bo starszakom już od dzisiaj
Obiadu nie dają.
Wszystko przez tą Ukrainę
Której Putin dobrze życzy
Jej przywódcy to wrogowie
Warczą niby pies na smyczy.
Tam na wschodzie,gdzieś w Donbasie
Separatyzm się rozlewa
Więc się ukraińcy czują
Jak się czuli za Breżniewa.
Ojciec Wani błagać może:
"Weź Putina do się Boże:.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...