Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 marca 2015

Moskiewskie przedszkole.
Jest już nasz prezydent wielce kochany
Już się pokazał,wcale nie jest chory.
Choć grobowymi głosami o jego chorobie
Głośno mówiły znane polityczne "doktory".
A ojciec Wani,niby kozak zaporoski
Stanowczo twierdził że to są pogłoski.
Lecz my dobrze wiemy,gdzie takich się  trzyma
Daleko od Moskwy gdzie płynie Kołyma.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...