Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 marca 2015

Moskiewskie przedszkole.
Chcieli przyjechać na pogrzeb naszego ważnego polityka
Z zachodnich krajów różni dyplomaci
Lecz myśmy do Moskwy ich nie wpuścili
Niech nie udają naszych wiernych braci!
Niektórzy - przykład ojciec  Wani - mówią że to nie dyplomatyczne
Ale ze strony Zachodu też mamy przykrości rozliczne.
Nasi wrogowie mówią że bliska już godzina
Kiedy my rosjanie przestaniemy słuchać prezydenta Putina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...