Fraszka:ZIKiT.
Czas teraz sposobny by cmentarz odwiedzić
I zrobić wreszcie porządek po wiośnie
Więc biorę narzędzia/grabie,konewkę ,grackę,/ i jadę
Linią 503 w Krakowie.Jadę wygodnie i siedzę radośnie
Lecz przy cmentarzu,przy jego bramie
Ten autobus dogodny seniorom,jakoś nie staje.
W dyrekcji ZIKiT,bezmyślna grupa osób
Przekonać do ustanowienia przystanku,jakoś się nie daje.
Bo przecież seniorzy i inwalidzi wszelacy
To niepełnoprawni miasta obywatele>To nie krakowiacy!.
Bo przecież biletów pewnie nie kupują
Więc dyrektorzy w ZIKiT mówią:Niech starzy drałują.
Czas teraz sposobny by cmentarz odwiedzić
I zrobić wreszcie porządek po wiośnie
Więc biorę narzędzia/grabie,konewkę ,grackę,/ i jadę
Linią 503 w Krakowie.Jadę wygodnie i siedzę radośnie
Lecz przy cmentarzu,przy jego bramie
Ten autobus dogodny seniorom,jakoś nie staje.
W dyrekcji ZIKiT,bezmyślna grupa osób
Przekonać do ustanowienia przystanku,jakoś się nie daje.
Bo przecież seniorzy i inwalidzi wszelacy
To niepełnoprawni miasta obywatele>To nie krakowiacy!.
Bo przecież biletów pewnie nie kupują
Więc dyrektorzy w ZIKiT mówią:Niech starzy drałują.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz