Myśli różne.
Nie uczyniła tylu moralnych zniszczeń miniona okupacja
co uczynić może Polsce premierowska gracja.
Nie jest krakusem i nie jest polakiem,kto miast decydować
na decyzyjnym stanowisku mości się okrakiem.
Gdy decydent nie ma własnego rozumu
przyjmuje nakaz prezesa z oracji do tłumu.
Uhonorowano wojaków "żołnierzy wyklętych" a zignorowano
żołnierzy-górników z kopalnianych stanowisk przeklętych.
Nie ważny jest Kraków i czyste dlań środowisko,
ważniejsza geotermia i Ojca Dyrektora stanowisko.
Nie uczyniła tylu moralnych zniszczeń miniona okupacja
co uczynić może Polsce premierowska gracja.
Nie jest krakusem i nie jest polakiem,kto miast decydować
na decyzyjnym stanowisku mości się okrakiem.
Gdy decydent nie ma własnego rozumu
przyjmuje nakaz prezesa z oracji do tłumu.
Uhonorowano wojaków "żołnierzy wyklętych" a zignorowano
żołnierzy-górników z kopalnianych stanowisk przeklętych.
Nie ważny jest Kraków i czyste dlań środowisko,
ważniejsza geotermia i Ojca Dyrektora stanowisko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz