Szukaj na tym blogu

czwartek, 6 kwietnia 2017

Sąsiedzka rozmowa.
Walenty!Jak to jest z tymi rządowymi limuzynami?Czy one są z blachy
czy też może z kartonu?
One są ze stali i trochę są opancerzone.Ale nie one winę ponoszą tylko ministry
co mają mózgi opancerzone,nie znają drogowego kodeksu i znaków drogowych
zupełnie nie rozróżniają.Mają się  za ważniejszych niż my obydwaj.
Ale to pewnie jacyś idioci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...