Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 sierpnia 2017

Fraszka:Przeciągany hak.
Jeśli ktoś ma na kogoś jakiegoś haka
To złośliwi mówią:Misiewiczowska draka
A gdy ktoś się wymądrza z wodą sodową w głowie
To własnie o takich mówią z MON-u  -- Bartkowie..
Zapytujemy:Skąd się bierze ta niechęć do Misiewicza?
Może wie to Kaczyński i Macierewicz.
A może ktoś kto go z działań rozlicza?

Przysłowie.
Coraz to przybywa nam odznaczanych misieiczów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...