Szukaj na tym blogu

czwartek, 2 stycznia 2020

Fraszka : Po sylwestrze.
Mówiła mi Władzia,znajoma z Zakopanego
Że jakiś idiota z telewizji zarządził
Pod Krokwią obchody balu sylwestrowego.
Więc był bałagan,szkód wiele powstało
I godzin po drogach wiele wędrowania.
To nie dla ludzi,to nie dla zabawy
To tylko jakiś wygłup.Ktoś żądny był sławy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...