Szukaj na tym blogu

piątek, 6 listopada 2015

A f o r y z m y .
Ma się za myśliciela bo mu się kiedyś niegłupia myśl przyplątała.

Przymuszone małżeństwo jest jak dawna przyjaźń  polsko-radziecka.

Pojawił się jako mąż opatrznościowy ale naród inaczej go postrzega.

Nagą prawdę bigoci ubierają w szaty obłudy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...