Fraszka:OBAWA.
Pewnie się boi Jarek Antoniego
Bo Antek ma pewnie jakiś hak na niego.
Gdy Antoni o smoleńskiej tragedii nieustannie kłamie
Jarkowi ze strachu ,wędruje dusza na ramię.
Więc ministrem wojny zrobić trzeba Antoniego
By później znaleźść jakiś hak na niego.
Antoniego boi się nieco więcej ludzi
Więc każdy z nich,co do niego,już się nie łudzi.
Bezwzględność,zaciekłość i brak patriotyzmu
Dowodem jest pewnej inteligencji a nie idiotyzmu.
Pewnie się boi Jarek Antoniego
Bo Antek ma pewnie jakiś hak na niego.
Gdy Antoni o smoleńskiej tragedii nieustannie kłamie
Jarkowi ze strachu ,wędruje dusza na ramię.
Więc ministrem wojny zrobić trzeba Antoniego
By później znaleźść jakiś hak na niego.
Antoniego boi się nieco więcej ludzi
Więc każdy z nich,co do niego,już się nie łudzi.
Bezwzględność,zaciekłość i brak patriotyzmu
Dowodem jest pewnej inteligencji a nie idiotyzmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz