Fraszka:Seniorka patriotka./1/
Gdym na targu była,sąsiadkę spotkałam
Co koło nas dawniej w baraku mieszkała
Ona mówiła że Emeryckiemu Ruchowi
nie tylko o zniesienie podatku od emerytur chodzi.
Lecz że nasza władz całkiem na psy schodzi.
Przecież te sądy i różne trybunały
Może nie były doskonałe jak i tyś nie był doskonały.
Ale to nie znaczy przecież że wszystko zmieniać trzeba
Bo przy głupich zmianach może nam braknąć chleba.
Gdym na targu była,sąsiadkę spotkałam
Co koło nas dawniej w baraku mieszkała
Ona mówiła że Emeryckiemu Ruchowi
nie tylko o zniesienie podatku od emerytur chodzi.
Lecz że nasza władz całkiem na psy schodzi.
Przecież te sądy i różne trybunały
Może nie były doskonałe jak i tyś nie był doskonały.
Ale to nie znaczy przecież że wszystko zmieniać trzeba
Bo przy głupich zmianach może nam braknąć chleba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz