Fraszka :Seniorka patriotka.
Mojaż ty ślubna pozwalasz sobie ,mnie obiecywać
Że dasz mi i kupisz to czego nie mamy.
Pieniądze na to, pewnie z nieba nam zlecą
Bo ich od rządu przecież nie otrzymamy.
Rząd ma pieniądze z naszych podatków
Więc może udawać że jest łaskawy dla ludzi
I obiecuje swe rozdawnictwo,jak gruszki na wierzbie
A naiwna i głupia część narodu nadal się łudzi.
Wiesz co?Ty mój mądralo?Nie jesteś,choć wyglądasz,głupi
Ten pisowski "poemat" na narodzie się skrupi.
Muszę twe wywody sąsiadom przekazać
Bo trzeba ludziom prawdę i prawdę ciągle gadać
Mojaż ty ślubna pozwalasz sobie ,mnie obiecywać
Że dasz mi i kupisz to czego nie mamy.
Pieniądze na to, pewnie z nieba nam zlecą
Bo ich od rządu przecież nie otrzymamy.
Rząd ma pieniądze z naszych podatków
Więc może udawać że jest łaskawy dla ludzi
I obiecuje swe rozdawnictwo,jak gruszki na wierzbie
A naiwna i głupia część narodu nadal się łudzi.
Wiesz co?Ty mój mądralo?Nie jesteś,choć wyglądasz,głupi
Ten pisowski "poemat" na narodzie się skrupi.
Muszę twe wywody sąsiadom przekazać
Bo trzeba ludziom prawdę i prawdę ciągle gadać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz