Fraszka:Mądrość kota.
Co mówi prezes to prezes mówi.
I ta jego mowa zazwyczaj go gubi.
Bo albo różnym ludziom złorzeczy
A w następnym zdaniu sam sobie zaprzeczy.
Bardzo więc biedni są służalcy jego
Jeśli stosują się do zdania pierwszego.
A jeśli drugie za prawdę przyjmują
Wzajemnie się oskarżają a czasem nawet fiksują.
A prezes kota gładzi,kot to spokojnie przyjmuje
Przecież rozumie że prezes jakoś na głowę choruje.
Co mówi prezes to prezes mówi.
I ta jego mowa zazwyczaj go gubi.
Bo albo różnym ludziom złorzeczy
A w następnym zdaniu sam sobie zaprzeczy.
Bardzo więc biedni są służalcy jego
Jeśli stosują się do zdania pierwszego.
A jeśli drugie za prawdę przyjmują
Wzajemnie się oskarżają a czasem nawet fiksują.
A prezes kota gładzi,kot to spokojnie przyjmuje
Przecież rozumie że prezes jakoś na głowę choruje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz