Szukaj na tym blogu

środa, 12 listopada 2014


FRASZKA;Przedszkole w Moskwie.
My tu jemy,my tu śpimy
My tu dobrze się bawimy.
Ale od pewnego czasu
Pełno złości i hałasu.
Zamiast mięska,jakaś soja
Zamiast masła dżem ze słoja
Zamiast jabłek kompot z dyni
Ziarnek kilka jest z łochyni.
Są - w ATLASIE śliwki,gruszki
A na targu,za dolary,u babuszki.
Tak jest u nas za Putina
Wierzyć każą że polaków jest to wina.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Niestety

 Jeśli przez działkę,obok altanki i trzepaka, ma superszybka kolej przebiegać.Działkowiczowi przystanek się zrobi i na rowerku nie musi peda...