Myśli różne.
Niechciany spadek po komuniźmie to represjonujący i - jako represjonowani - żołnierze -górnicy.
Wszyscy zachowali swą czerwoną barwę.Biada im!
Przeżył się socjalizm ale umocnił centralizm biurokratyczny.
Nie ma urzędu cenzury.U polityków brak autocenzury.Pozostała jedynie u rządzących dążność do wydawania cenzurek politycznej przydatności.
Człowiek z charakterem może być równie groźny jak wściekły pies.
Jeżeli represjonowali komuniści to komunistyczna czerwień powlokła też represjonowanych.
Niechciany spadek po komuniźmie to represjonujący i - jako represjonowani - żołnierze -górnicy.
Wszyscy zachowali swą czerwoną barwę.Biada im!
Przeżył się socjalizm ale umocnił centralizm biurokratyczny.
Nie ma urzędu cenzury.U polityków brak autocenzury.Pozostała jedynie u rządzących dążność do wydawania cenzurek politycznej przydatności.
Człowiek z charakterem może być równie groźny jak wściekły pies.
Jeżeli represjonowali komuniści to komunistyczna czerwień powlokła też represjonowanych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz