Myśli różne.
Uznanie historycznej przeszłości winno być tylko elementem konstruowania przyszłości.
Źle jest gdy negacja wartości obrad Okrągłego Stołu zmienia się w manię prześladowczą.
Nieobecność w obradach i nieznajomość ich tematyki nie upoważnia do ich krytyki.
Nie każdy kandydat do parlamentu,jest tego kraju rzeczywistym patriotą
Nawet ci co liczyć nie potrafią,liczą na głupotę decydentów.
Uznanie historycznej przeszłości winno być tylko elementem konstruowania przyszłości.
Źle jest gdy negacja wartości obrad Okrągłego Stołu zmienia się w manię prześladowczą.
Nieobecność w obradach i nieznajomość ich tematyki nie upoważnia do ich krytyki.
Nie każdy kandydat do parlamentu,jest tego kraju rzeczywistym patriotą
Nawet ci co liczyć nie potrafią,liczą na głupotę decydentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz